Przepełnione autobusy rano oraz brak połączeń po ostatniej godzinie lekcyjnej – to najczęstsze problemy z komunikacją miejską, które zgłaszają uczniowie szkół Powiatu Nowosolskiego. Czy kolejne zmiany w rozkładzie jazdy są możliwe? Starosta Iwona Brzozowska podkreśla, że warto rozpocząć takie rozmowy.
Starosta Nowosolski Iwona Brzozowska oraz Członek Zarządu Sylwia Wojtasik spotkały się z dyrektorami placówek oświatowych Powiatu Nowosolskiego. Na zaproszenie Starostwa w spotkaniu uczestniczył również Marcin Słoński, przedstawiciel biura ds. transportu zbiorowego w Urzędzie Miasta w Nowej Soli. Głównym tematem rozmów była komunikacja SubBus, którą do naszych szkół dojeżdża młodzież z terenu powiatu.
Większe potrzeby
Nowy rok szkolny to nowe wzywania dla szkół Powiatu Nowosolskiego. W związku z przyjęciem podwójnego rocznika, problemy szkół przybierają na sile. Także te związane z dojazdem uczniów do szkół. Starosta Nowosolski przyznaje, że tegoroczny nabór był wyjątkowo udany. Jednak żadna kampania promocyjna nie będzie przynosiła skutku, jeśli młodzież nie będzie miała jak dojechać do szkół.
– Za Państwem pierwszy miesiąc roku szkolnego. Plan lekcji jest już ustalony. Mieli Państwo okazję spotkać się z rodzicami. Myślę, że jest to dobry moment, żeby zacząć rozmawiać o problemie, dowiedzieć się, co w ogóle możemy zmienić, aby zapewnić uczniom podstawową możliwość dojazdu do szkół – mówiła Starosta Iwona Brzozowska.
Zdążyć przed dzwonkiem
Jak wynika z danych, którymi dysponują dyrektorzy, problemy młodzieży z dojazdem do szkół są podobne. Jeden z nich dotyczy przepełnionych autobusów przed 8 rano.
Marcin Słoński przyznaje, że na początku roku szkolnego problem przepełnionych autobusów pojawił się w Gminie Siedlisko. Dlatego zostały wprowadzone zmiany w rozkładzie jazdy, co powinno rozwiązać problem.
Jednocześnie dodaje, że autobusy wyposażone są w monitoring, który pozwala diagnozować problem i reagować w miarę możliwości. Te w przypadku godzin porannych, gdy wszystkie autobusy są w ruchu, jest ograniczony.
Powrót do domu
Wyzwanie dla młodzieży stanowi również komunikacja powrotna. Dyrektorzy z “Elektryka”, “Spożywczka” i “Nitek” zgodnie podkreślają, że ok. godz. 16.00 młodzież nie ma połączeń ze swoimi miejscowościami. Uczniowie regularnie zwalniają się z ostatnich lekcji.
Według dyrektorów problem rozwiązałaby korekta kursów. Wystarczyłoby, że autobus będzie odjeżdżał z przystanku 20-30 minut później. Wtedy uczniowie po lekcjach dojdą na przystanek.
Czy takie rozwiązanie jest możliwe? M. Słoński zapowiada, że sprawdzi możliwości techniczne. Jednak ostateczną decyzję o przesunięciu kursów podejmują włodarze gmin, którzy dysponują autobusami.
– Jeśli będzie taka możliwość, zwrócę się w tej sprawie do włodarzy. To temat, o którym musimy rozmawiać – zapowiada Starosta I. Brzozowska.