Konwent Starostów Lubuskich

W siedzibie nowosolskiego starostwa, na zaproszenie starosty nowosolskiego Mariusz Stokłosa, odbył się dziś Konwent Starostów Lubuskich z udziałem wojewody lubuskiego Marka Cebuli, marszałka Marcina Jabłońskiego, wicemarszałka Grzegorza Potęgi oraz przedstawicieli Domów Pomocy Społecznej i Centrów Pomocy Rodzinie z całego województwa lubuskiego. Obecny był również przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów sejmiku lubuskiego, Sławomir Kotylak.
 
Przypomnijmy: agenda spotkania uwzględniała dwa główne tematy: funkcjonowanie pieczy zastępczej oraz DPS-ów. W obu tych przypadkach problemy można sprowadzić do dwóch kwestii: braku finansowania i braku kadr. Sporo jest jednak kwestii, które można naprawić bezkosztowo, zmieniając jedynie przepisy.
 
Co istotne, starostowie wypracowali wspólnie stanowisko (przyjęte jednogłośnie) zawierające kierunki rozwiązań systemowych w kwestii wyżej wspomnianych problemów. W przyszłym tygodniu dokument ten będzie podstawą do rozmów w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, gdzie lubuska delegacja spotka się z wiceminister Aleksandrą Gajewską.
 
– Reprezentujemy niemal milion mieszkańców tego województwa. Jesteśmy ważnym podmiotem na samorządowej scenie całego kraju – mówił na wstępie starosta Mariusz Stokłosa. – Jak wiemy przypisane do powiatów są tak ważne sfery jak edukacja, ochrona zdrowia, pomoc społeczna czy polityka prorodzinna. I właśnie na te tematy chcemy szczególnie zwrócić uwagę. Ale myślę, że nasze sygnały nie pójdą w zapomnienie, uwrażliwią zarówno ustawodawców jak i władzę wykonawczą i zostaną przekute w konkretne rozwiązania – dodał.
 
Starosta zwrócił też uwagę, na potrzebę powstania w naszym województwie placówki specjalistyczno-terapeutycznej. – I wspólnie z panem marszałkiem i panem wojewodą musimy pochylić się nad tym, by taka placówka u nas powstała – mówił. Lubuskie jest bowiem jedynym województwem bez takiego ośrodka.
 
Na posiedzeniu obecny był również dyrektor Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego Jakub Piosik, co było również pretekstem do rozmowy na temat tego, jak wesprzeć szkoły ponadpodstawowe korzystając z funduszy unijnych. Co warte podkreślenia, mowa była nie tylko o szkolnictwie zawodowym czy branżowym, ale również o „ogólniakach”.
 
Z kolei Jarosław Sieracki, dyrektor nowosolskiego szpitala, przybliżył temat wsparcia Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Ministerstwa Zdrowia dla lubuskich lecznic, w kwestii modernizacji spalarni, które są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania placówek medycznych.
 
Wojewoda Marek Cebula i marszałek Marcin Jabłoński sporo miejsca poświęcili problemowi wyludniania się naszego regionu, bo jest to kwestia, która bezpośrednio lub pośrednio rzutuje na wszystkie inne problemy, a dalszej perspektywie może stawiać pod znakiem zapytania funkcjonowanie najmniejszych gmin.
 
O Domach Pomocy Społecznej marszałek Jabłoński mówił tak: – DPS-y to rzeczywiście swego rodzaju relikt, czekający na ustrojową reformę. I mówię to jako były wojewoda, bo samorząd nie ma z nimi bezpośredniego styku. Moim zdaniem powinny być one przypisane właśnie samorządom, tak jak szkoły czy szpitale. Tymczasem zajmują się nimi wojewodowie, którzy mają przecież mnóstwo innych obowiązków.
 
Wicemarszałek Grzegorz Potęga zwrócił też uwagę na istotny fakt, że aż 12 proc. pracujących w naszym województwie (36 tys. osób) to cudzoziemcy, bez tych osób nasze PKB byłoby zdecydowanie mniejsze.
 
Na koniec ogromne ukłony i podziękowania dla uczniów i kadry „Spożywczaka” w Nowej Soli za – jak zawsze – przepyszny i profesjonalnie przygotowany poczęstunek dla naszych gości.